Paul zawieszony po głośnej walce z Joshuą. Nie mogło być inaczej

Paul zawieszony po głośnej walce z Joshuą. Nie mogło być inaczej
Screen/X
Jake Paul przegrał z Anthonym Joshuą w trakcie hitowego starcia na Kaseya Stadium. Na tym złe wieści dla znanego youtubera się nie kończą. Zgodnie z przepisami, będzie musiał poddać się zawieszeniu.
Piątkowa walka Jake'a Paula z Anthonym Joshuą zakończyła się zasłużonym triumfem Brytyjczyka. W szóstej rundzie mistrz świata wagi ciężkiej zamknął rywala przy linach, po czym go znokautował.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla jednego z najpopularniejszych twórców internetowych na świecie była to druga porażka w karierze. Wcześniej przegrał z Tommym Furym.
Zgodnie z regulaminem, na kolejny występ Amerykanina w ringu będzie trzeba nieco poczekać. Jak mówią przepisy, gdyby zakontraktowane na osiem rund starcie Paula z Joshuą zakończyło się werdyktem sędziów, obaj pauzowaliby 24 dni. Każda runda to trzy dni zawieszenia.
Hitowa walka nie została jednak rozegrana w pełnym wymiarze i zakończyła się już w szóstej rundzie za sprawą nokautu. Z tego względu Paul będzie musiał poddać się zawieszeniu w wymiarze aż 60 dni. Przepis ten pozwala pięściarzom wrócić do zdrowia po starciach.
Gdyby słynny youtuber przegrał przez techniczny nokaut, mógłby wrócić do ringu znacznie wcześniej. W takich przypadkach pauza trwa 30 dni.
Wiele wskazuje na to, że Paul i tak nie zamierzałby stoczyć kolejnej walki przez końcem pauzy. Zaraz po porażce z Joshuą wyznał, że planuje zrobić dłuższą przerwę od boksu. Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy ponownie wejdzie do ringu. Chętnych na pojedynek z nim jednak nie brakuje.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 07:18
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również