"Pudzian" prowokuje Marconia. Oto, co opublikował
Mariusz Pudzianowski zamieścił zaskakujący wpis. Z treści posta można wnioskować, że jego debiut we freakfightach pozostaje sprawą otwartą.
Przyszłość Mariusza Pudzianowskiego wciąż stoi pod znakiem zapytania. Po porażce z Eddiem Hallem nie wiadomo, dla której organizacji stoczy on kolejną walkę.
Były strongman wykluczył możliwość kontynuowania współpracy z KSW. Obecnie w kuluarach mówi się o kilku możliwych rozwiązaniach dla 48-latka.
"Pudzian" jest łączony z debiutem w szeregach jednego z największych konkurentów KSW - Oktagon MMA. Czesko-słowacka federacja wkroczyła na polski rynek. W kwietniu przyszłego roku zorganizuje galę w Szczecinie, podczas której wystąpi Michał Materla.
Inną możliwością dla Pudzianowskiego pozostaje występ we freakfightach. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że jego pojedynek w Fame MMA jest niemal pewny. Wraz z upływem czasu temat przycichł. Ostatnio wrócił jednak do medialnej dyskusji.
48-latek opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym prowokował Natana Marconia. Skierował kilka słów w jego stronę oraz zamieścił przerobione zdjęcie. Finalnie doczekał się też jego odpowiedzi.
- Nataszka znów zaczepia. Góra z górą się nie zejdzie, ale… - napisał Pudzianowski.
- Mariusz rozwarty. Nie uciekniesz mi już więcej - skomentował Marcoń.
Przed potencjalnym pojedynkiem z Pudzianowskim 22-latka czeka jeszcze jedna walka. 22 listopada na Fame MMA 28 zmierzy się on z Pawłem Jóźwiakiem.