Świerczewski zdradził, jak potraktowało go EA Sports. "Walczę o swoje"

Świerczewski zdradził, jak potraktowało go EA Sports. "Walczę o swoje"
RAFAL RUSEK / PREESSFOCUS
Piotr Świerczewski w rozmowie z "WP SportoweFakty" zdradził szczegóły dotyczące walki z EA Sports o odszkodowanie w zamian za użycie jego wizerunku na okładce gry "FIFA". Odkąd popularny "Świr" dowiedział się, że może dochodzić roszczeń od producenta, nie ustaje w walce o sprawiedliwość.
O batalii z producentem gier komputerowych były reprezentant Polski wspomniał w poniedziałek, w trakcie konferencji przed galą FAME Friday Arena 1. Prowadzący galę, Sylwester Wardęga, przypomniał, że wizerunek "Świra" znalazł się na okładce pierwszej edycji gry "FIFA", na co ten odpowiedział, że nie otrzymał z tego tytułu żadnych korzyści finansowych (pisaliśmy o tym TUTAJ). Na jaw wyszły jednak nowe wątki dotyczące sprawy.
Dalsza część tekstu pod wideo
W momencie znalezienia się na okładce gry Świerczewski miał 20 lat. Choć grał już dla francuskiego Saint-Etienne, nadal był młodym zawodnikiem i, jak przyznał, nie myślał o dopilnowywaniu takich spraw.
- O zdjęciu wiedziałem zawsze, ale wcześniej nie sądziłem, że mogę otrzymać zapłatę za wykorzystanie mojego wizerunku. Nawet zgłosiliśmy się wtedy do tej firmy. Odpowiedzieli nam, że mogą wysłać mi w zamian kilka gier komputerowych. Ja w to nawet nie potrafię grać, płyty nie były mi potrzebne i olałem sprawę - wspomniał były reprezentant Polski w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim z "WP SportoweFakty".
W czerwcu zdecydował się na podjęcie walki o odszkodowanie. Zgłosił się w tym celu do międzynarodowej kancelarii, która jak na razie wymienia pisma z angielskimi i amerykańskimi instytucjami. Udało się ustalić, że w Stanach Zjednoczonych sprawa się jeszcze nie przedawniła.
- Jeżeli dziś zobaczymy, że na okładkach gry FIFA byli wielcy gracze, jak Leo Messi, Kylian Mbappe, Robert Lewandowski i inni, to nie wierzę, że oni wszyscy dostali za to parę gier na PlayStation. Dowiedziałem się, że osoby, które wcześniej znalazły się na okładce gry, otrzymały niemałe pieniądze, dlatego walczę o swoje - powiedział "Świr".
- Nie wiem, jaka kwota z odszkodowania wchodzi w grę. Może się okaże, że na stare lata zostanę milionerem? Byłoby miło. Albo po prostu dostanę symboliczne zadośćuczynienie i tak zwane "frytki" na wakacje. Jeżeli tak - trudno. Rozmawialiśmy z prawnikiem, mówimy o potężnej firmie będącej na giełdzie. Może być różnie, ale ja mam w życiu szczęście - dodał.
Piotr Świerczewski przez wiele lat był czołowym piłkarzem reprezentacji Polski. Rozegrał w jej barwach 70 spotkań i zdobył srebrny medal olimpijski na igrzyskach w Barcelonie. Grał m.in. dla Saint-Etienne i Olympique'u Marsylia. W 2019 roku zadebiutował w zmaganiach freak fightowych, pokonując Grzegorza "Grega Collinsa" Chmielewskiego w ramach Free Fight Federation 2. Z kolei w piątek zmierzy się z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem podczas gali FAME Friday Arena 1.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler19 Jul 2023 · 22:47
Źródło: WP SportoweFakty

Przeczytaj również