Szok! Zakończył freakową karierę. Teraz wycofał się ze starcia z bratem "Pudziana"
Kontrowersyjny freakfighter ponownie zaskakuje. Wycofał się z walki zaledwie dwa tygodnie przed galą.
Ostatnie miesiące w karierze Adriana Ciosa należą do niezwykle burzliwych. Warto przypomnieć, że jeszcze pod koniec czerwca ten przeszedł na freakową emeryturę.
Zawodnik zadeklarował wówczas, że wróci do oktagonu jedynie na okoliczność walki z Mariuszem Pudzianowskim. Swoją decyzję jednak zmienił.
Na galę Prime MMA 14, która odbędzie się 11 października, zaplanowano kolejny występ Ciosa. Freakfighter miał skrzyżować rękawice ze starszym bratem legendy KSW, Dominikiem.
Pojedynek stoi jednak pod znakiem zapytania. W trakcie transmisji na żywo kontrowersyjny zawodnik przekazał informację o rezygnacji z udziału w walce.
Cios miał obiekcje wobec działań nowego medialnego włodarza federacji, Arkadiusza Tańculi. W trakcie formatu wymienił, co mu nie odpowiada w jego ruchach.
- Nie podoba mi się brak szacunku ze strony włodarza do zawodników, wybiórczość i dawanie o decydowaniu o czymkolwiek "Magicalowi" - mówił Cios.
Na chwilę obecną federacja nie zabrała głosu po słowach freakfightera. Nie jest jasne, czy pojedynek z jego udziałem zostanie oficjalnie odwołany.