Szpilka szokuje ws. polskich piłkarzy. "Poszli sfochowani"

Artur Szpilka przytoczył historię o polskich piłkarzach. Jego słowa mogą być dla niektórych zaskoczeniem.
20 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się XTB KSW 113. W trakcie gali będzie miał miejsce kolejny występ Artura Szpilki.
Emerytowany pięściarz stanie przed jednym z największych wyzwań w dotychczasowej karierze. Zmierzy się z rankingową "piątką", Michałem Martinkiem.
Obecnie "Szpila" skupia się na treningach oraz promocji swojego nadchodzącego starcia. W ostatnich dniach wziął udział w podcaście Sport.pl.
Podczas formatu 36-latek przytoczył historię o polskich piłkarzach. Podczas opowieści z uznaniem wypowiedział się o Jakubie Błaszczykowskim oraz Kamilu Grosickim. Pozostałych zawodników określił natomiast jako "sfochowanych".
- Mój kolega przyjechał z dzieckiem i zapytał, czy pomógłbym załatwić spotkanie z piłkarzami reprezentacji. Zadzwoniłem do "Grosika", on mówi: "Dobra, wpadaj, to my w Hiltonie zrobimy sobie zdjęcia". Wyobraźcie sobie, że tylko Kuba Błaszczykowski i "Grosik" zrobili sobie zdjęcia, a reszta piłkarzy poszła sfochowana. Nie wiem, czy mecz przegrali, ale poszli. A Błaszczykowski został do ostatniego kibica. Pamiętam to jak dziś - wyznał Szpilka.
Nie jest jasne, o jakich "sfochowanych" piłkarzach mówił Szpilka. W późniejszej części wypowiedzi wyznał, że Błaszczykowski zaimponował mu wówczas swoją postawą.