Szpilka wypalił o walce Adamka w Fame MMA. "Byłem w szoku"

Szpilka wypalił o walce Adamka w Fame MMA. "Byłem w szoku"
Lukasz Sobala / pressfocus
Artur Szpilka zabrał głos ws. ostatniego występu Tomasza Adamka w Fame MMA. Zdziwiło go coś innego niż sam przebieg starcia.
W ubiegłym miesiącu odbyła się gala Fame MMA 27. Choć karta walk składała się jedynie z dziewięciu starć, wszystkie dostarczyły dużych emocji. Nie inaczej było w przypadku main eventu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć Roberto Soldić był faworytem konfrontacji z Tomaszem Adamkiem, Polak przez dużo czasu dotrzymywał kroku Chorwatowi. W końcu został znokautowany w drugiej rundzie pojedynku.
Do tematu walki po kilku tygodniach wrócił Artur Szpilka. Gwiazdor KSW docenił obecność Adamka we freak-fightach. Stwierdził, że tacy zawodnicy jak Polak wyłącznie podnoszą ich poziom.
- Takie postacie jak Michał Materla, Adamek, Soldić wnoszą inne wartości. Nie ma wyzywania się, a jest szacunek - wyznał na kanale Zurnalistapl.
Szpilka bez ogródek przekazał, że nie spodziewał się innego scenariusza starcia Polaka z Chorwatem. Był natomiast zdziwiony, że w ogóle do niego doszło.
- Byłem w szoku. Przede wszystkim dlatego, że Tomek wziął taką walkę. Rozmawiamy o 30-letnim zawodniku, który jest w swoim najlepszym sztosie, z 50-letnim prawie zawodnikiem... Tomek ma 49 lat. Kto normalny się spodziewał, że tę walkę wygra? - ocenił Szpilka.
- Scenariusza się spodziewałem, jednak liczyłem na to, że Tomek gdzieś jeszcze napsuje krwi młodemu chłopakowi. Dla Tomka, dla zawodnika, który w boksie swoje zrobił, to taki cykl przygotowawczy dał mu znowu wrócić, poczuć te emocje, jednak nie wiem... - rzekł zawodnik.
Szpilka docenił również ostatnią wygraną Michała Materli. Sam ma natomiast na koncie jeden występ we freak-fightach, w 2022 roku pokonał Denisa Załęckiego w trakcie gali High League 4.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 15:24
Źródło: YouTube / Zurnalistapl

Przeczytaj również