To nie żart! Chalidow otrzymał ofertę z UFC. Mógł walczyć z legendą

To nie żart! Chalidow otrzymał ofertę z UFC. Mógł walczyć z legendą
/ pressfocus
Mamed Chalidow to prawdziwa legenda KSW. Jak się okazuje, w przeszłości otrzymał on propozycję występu w walce wieczoru UFC.
W tym roku Mamed Chalidow skończył 45 lat, lecz wciąż nie powiedział ostatniego słowa i ma w planach kolejne występy. W listopadzie 2024 roku pokonał on Adriana Bartosińskiego. Wcześniej na jego drodze nie potrafili również stanąć Scott Askham oraz Mariusz Pudzianowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po raz ostatni słynny zawodnik MMA opuszczał klatkę w roli przegranego pod koniec 2021 roku. W starciu o pas mistrzowski federacji KSW w wadze średniej został znokautowany przez Roberto Soldicia.
Swego czasu Chalidow był uznawany za czołowego zawodnika swojej kategorii wagowej w Europie. Fakt ten nie umknął UFC. Okazuje się, że w 2017 roku złożono mu propozycję walki w tej organizacji. Polak miał wystąpić w walce wieczoru na gali w Gdańsku.
- Gdy UFC robiło galę w Gdańsku w 2017 roku, to oferowali mi walkę wieczoru z Lyoto Machidą. To było super zestawienie i super wyzwanie. I na tamten czas ogromne pieniądze. Nawet dwa razy większe niż w KSW. A nawet trzy razy większe - powiedział Chalidow na Kanale Sportowym.
Po rozmowie z Maciejem Kawulskim, czyli szefem KSW, zapadła decyzja o odrzuceniu tej propozycji. Nie ma jednak złudzeń, że ewentualne starcie z Machidą byłoby prawdziwym hitem. Brazylijski zawodnik to ikona UFC. W przeszłości był mistrzem wagi półśredniej.
- Powiedziałem "Kawulowi", że otrzymałem taką propozycję. On się wtedy zawiesił i powiedział: "Mamed, to nas zabije". A po chwili dodał: "To nas zabije, ale zawsze byłem z tobą, w każdej twojej decyzji, więc teraz też tak będzie. Jak będziesz chciał iść do UFC, to idę z tobą". Wtedy zrozumiałem, że nie chcę podjąć decyzji, która zaszkodziłaby KSW, które przecież tworzyłem niemal od początku - dodał.
Mamed Chalidow walczy w KSW od 2007 roku. W przeszłości pokonywał m.in. Michała Materlę, Borysa Mańkowskiego czy Aziza Karaoglu.
Piotr - Sidorowicz
Piotr Sidorowicz10 Sep · 21:05
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również