To nie żart! Słynny pięściarz podbije disco polo? Telefony już dzwonią
Były mistrz świata w boksie, Dariusz Michalczewski, nie nudzi się na sportowej emeryturze. Jak sam przyznał, od dłuższego czasu docierają do niego różne oferty. Nie brakuje również tych muzycznych.
Dariusz Michalczewski w przeszłości był uznawany za jednego z najlepszych pięściarzy świata. Na jego koncie znalazło się 48 zwycięstw, wszystkie odniesione z rzędu oraz dwie porażki na koniec kariery.
Pochodzący z Gdańska sportowiec nie miał sobie równych przez 12 lat. Kapitalna dyspozycja "Tigera" sprawiła, że wywalczył on mistrzowskie pasy organizacji WBO, WBA oraz IBF w kategorii półciężkiej.
Na drodze 57-latka nie zdołali stanąć m.in. Richard Hall, Montell Griffin, Graciano Rocchigiani, Virgil Hill czy Nestor Hipolito Giovannini.
Już po zakończeniu kariery Michalczewski odsunął się od sportu, jednak z pewnością nie nudzi się na sportowej emeryturze. W rozmowie z WP SportoweFakty przekazał, że zainteresował się muzyką. Co więcej na pamięć zna nawet teksty utworów autorstwa Sanah. On sam miał także oferty współpracy.
- Miałem propozycje nagrania płyty w stylu disco polo czy Modern Talking. Ale to by było takie lepsze disco polo - zdradził słynny pięściarz.
Były mistrz świata w boksie zaznaczył jednak, że tę chwilę nie zamierza robić kariery na scenie. Jeżeli pojawią się ku temu okoliczności, wejdzie on jednak do studia, by ruszyć na podbój sceny disco polo.