Tyle Marcoń zarobił we freak-fightach. Aż włosy stają dęba
Natan Marcoń zdradził, ile zarobił w trakcie freak-fightowej kariery. Trudno w to uwierzyć.
Natan Marcoń ma na koncie 15 freak-fightowych walk. 13 starć stoczył w pojedynkę, dwa - w duecie z Adrianem Ciosem. Występował w Fame MMA, Clout MMA, Prime MMA, Misfits Boxing i Clash MMA.
"Bóg Estetyki" legitymuje się bilansem ośmiu wygranych i sześciu przegranych, natomiast jeden pojedynek uznano za nieodbyty. W ślad za tym poszły kolosalne pieniądze.
Na kanale Kraken Marcoń ujawnił, ile zarobił za udział we wszystkich konferencjach i konfrontacjach. Wyszło na jaw, że "Boga Estetyki" można nazwać jednym z najlepiej zarabiających freak-fighterów.
- W całej mojej karierze we freak-fightach, licząc kontrakty, bonusy i jakieś tam dogadania za performance, otrzymałem sześć i pół miliona złotych. Od początku mojej kariery - ocenił.
Marcoń wyjawił ponadto, ile zarobił w swojej ostatniej walce. Za wygrane starcie z Jaroslavem Kotlarem podczas gali Clash MMA 14 zainkasował relatywnie małe pieniądze.
- Myślałem, że mam stawkę kontraktową wchodząc do turnieju, a okazało się, że mam taką samą jak każdy. Zarobiłem w Clash MMA około 17 tysięcy złotych - rzucił.
W tym roku Marcoń stoczył w sumie cztery pojedynki. Przed konfrontacją z Kotlarem wygrał z Samirem Marginą i Jackiem Murańskim oraz przegrał z Chase'em DeMoorem.