Tyle zaproponowano Różalskiemu za freakfighty. Kwota zwala z nóg

Tyle zaproponowano Różalskiemu za freakfighty. Kwota zwala z nóg
YouTube Screen
Menadżer Marcina "Różala" Rożalskiego, Artur Ostaszewski, poinformował, że jego podopieczny otrzymał ofertę walki we freakfightach. Promotor ujawnił, na ile opiewała propozycja.
Marcin "Różal" Rożalski stoczył poprzedni pojedynek 11 października ubiegłego roku. W walce wieczoru Strike King 3 zremisował z Mariuszem Wachem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tuż po pojedynku 46-latek poinformował kibiców o stanowczej decyzji. Ogłosił przejście na emeryturę, kończąc wieloletnią karierę w sportach walki.
Różalski toczył pojedynki w MMA czy kickboxingu. Walczył pod egidą polskiego giganta, KSW. Jak się niedawno okazało, podczas długiej przygody miał również inne opcje.
O możliwościach "Różala" wypowiedział się w podcaście Jurasówka jego menadżer, Artur Ostaszewski. Promotor poinformował, że jego podopieczny otrzymał propozycję zawalczenia we freakfightach, która opiewała na kosmiczną sumę.
- Znam jedną osobę, jest to "Różal", który miał za 800 tysięcy złotych ofertę na walkę i wyśmiał mnie, że w ogóle do niego dzwonię, bo przecież miałem nie dzwonić, gdy chodzi o freaki - mówił Ostaszewski.
Nie wszyscy profesjonalni zawodnicy podjęli decyzję podobną do Różalskiego. W organizacjach freakfightowych wystąpili m.in. Tomasz Adamek czy Damian Janikowski.

Przeczytaj również