Tyson przekazał światu niepokojące wieści. "Leczenie mi nie pomaga"

Tyson przekazał światu niepokojące wieści. "Leczenie mi nie pomaga"
Screen Twitter
Mike Tyson ujawnił niepokojące informacje na temat swojego stanu zdrowia. Jak przyznał słynny pięściarz, od wielu lat zmaga się z infekcją skóry stóp. Mimo wielu zabiegów nie widać poprawy.
W listopadzie 2024 roku Mike Tyson musiał uznać wyższość Jake’a Paula podczas gali w Teksasie. Po przewalczeniu pełnego dystansu triumf zgarnął influencer. Legenda nie porzuciła jednak treningów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Były mistrz świata w boksie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i rozważa powrót do ringu. Zaraz po porażce z Paulem zaczęto spekulować, że oponentem Amerykanina mógłby być Evander Holyfield.
Wiele wskazuje to, że przedłużenie kariery Tysona nie będzie proste. Z jego słów wynika, że od lat zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Na jego drodze może stanąć infekcja skóry na stopach.
- Nigdy nie nosiłem skarpetek w ringu. To był mój styl. Boksowanie bez nich było nieprzyjemne, wręcz bolało. A potem dowiedziałem się, że mam infekcję skóry stóp. Było źle i nadal jest źle - powiedział.
- Powiedziałbym, że to mój najtrudniejszy przeciwnik, ten, który ciągle mi dokopuje. Leczenie mi nie pomaga - podsumował legendarny pięściarz podczas wywiadu udzielonego dla serwisu TalkSport.
Na przestrzeni całej kariery Mike Tyson stoczył aż 59 walk. W tym czasie zanotował aż 50 triumfów, z czego 44 przez nokauty. Siedem razy opuszczał ring jako przegrany, dwa starcia uznano za nieodbyte.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 19:13
Źródło: TalkSPORT

Przeczytaj również