Weteran Fame MMA w sportowej federacji. Ma 51 lat i przegrał 13 pojedynków

Sportowa federacja ogłosiła zakontraktowanie weterana polskich freakfightów. Pod szyldem organizacji zawalczy 51-letni zawodnik.
Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk pozostaje nieaktywny od ponad 12 miesięcy. 4 października ubiegłego roku na Fame: The Freak wygrał z Jakubem "Guzikiem" Szymańskim w pierwszej rundzie.
Było to drugie zwycięstwo z rzędu doświadczonego freakfightera. Wcześniej na Prime MMA 8 znokautował w pierwszej rundzie Michała "Bagietę" Gorzelańczyka.
Zwyżkowa forma Kaźmierczuka oraz brak zaplanowanej walki zostały dostrzeżone przez sportową federację z naszego kraju. Mowa o MMA Attack.
Organizacja ogłosiła zakontraktowanie "Daro Lwa". 51-latek zadebiutuje pod jej szyldem 28 listopada podczas wydarzenia w Będzinie.
- To prawdziwa legenda polskich freakfightów, która od lat przyciąga tłumy i emocje, jakich nie znajdziesz nigdzie indziej - przekazało MMA Attack.
Kaźmierczuk legitymuje się rekordem pięciu zwycięstw i 13 porażek w profesjonalnych startach MMA. Na chwilę obecną nie wiadomo, z kim zmierzy się 28 listopada.