Dawid Kubacki przed startem sezonu: Pozostały finalne ozdoby. To, co mieliśmy wytrenować, to zrobiliśmy
Dawid Kubacki udzielił wywiadu dla "Super Expressu". Polski zawodnik opowiedział o swoich przygotowaniach do nowego sezonu.
Skoczkowie narciarscy wracają do rywalizacji. Już w ten weekend w Niżnym Tagile odbędą się zawody Pucharu Świata.
Dawid Kubacki przekonuje, że jest dobrze przygotowany do nadchodzącego sezonu. Liczy na to, że ciężkie treningi przełożą się na dobre wyniki.
- Wydaję mi się, że brakuje tylko dołożenia flag na szczycie. Pozostały finalne ozdoby. To, co mieliśmy wytrenować, to zrobiliśmy. Obóz w Zakopanem zakończyliśmy 11 listopada. Na koniec oddaliśmy kilka skoków i wszystko wygląda bardzo w porządku. Treningi były intensywne, więc tą flagą na zamku będzie „odświeżenie nogi” przed konkursami. I będzie działało - stwierdził.
Kubacki zapewnia, że rywalizacja w kadrze jest zdrowa. Sukcesy kolegów motywują go do dalszej pracy.
- Wiadomo, że na skoczni jesteśmy rywalami, każdy pracuje na swój rachunek w trakcie skoku. To nie jest sport kontaktowy. Jeden drugiego nie zahaczy. Przy zapięciach sobie nie majstrujemy. Potrafimy się cieszyć ze swoich sukcesów, bo wykonujemy niemal taką samą pracę. To pozwala nam wierzyć, wygrywać. Jeśli wygra kolega, to ja się cieszę, bo zaraz mogę wygrać ja, bo wiem, jak to zrobić - zakończył.