Groźny upadek norweskiego skoczka. Od razu został odwieziony do szpitala, przejdzie badania
W pierwszej serii konkursu Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu doszło do groźnego upadku Sondre Ringena. Norweski skoczek został przetransportowany do szpitala.
Początek nowego sezonu Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich jest udany dla polskich zawodników. Na podium dwukrotnie stawał Aleksander Zniszczoł. 29-latek zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Dużo gorszy początek rywalizacji miał Sondre Ringen.
Norweski zawodnik zajmuje dopiero 26. lokatę we wspomnianym rankingu. Do tej pory zgromadził on na swoim koncie 20 punktów. Swój dorobek Ringen mógł powiększyć w środę.
Na Gross-Titlis-Schanze w Engelbergu odbywają się kolejne zawody Pucharu Kontynentalnego. W pierwszej serii zmagań 27-latek doznał groźnego upadku po skoku na 113,5 metra. Z informacji "Skijumping.p" wynika, że Norweg nie stracił przytomności.
Mimo to Ringen od razu został przewieziony do szpitala, gdzie przejdzie badania. Z powodu niebezpiecznego zdarzania organizatorzy wstrzymali konkurs na 45 minut.
W przeszłości norweski skoczek zanotował kilkanaście występów w Pucharze Świata. Jego najlepszym wynikiem było 18. miejsce podczas zawodów w Oslo z ubiegłego sezonu.
Dużo lepiej Ringen radził sobie w Pucharze Kontynentalnym. Kampanię 2022/23 zakończył on na najniższym stopniu podium w klasyfikacji generalnej.