Ależ to była walka o pierwsze miejsce! Kobayashi minimalnie lepszy od Eisenbichlera! Trzech Polaków w pierwszej dziesiątce

Ależ to była walka o pierwsze miejsce! Kobayashi minimalnie lepszy od Eisenbichlera! Trzech Polaków w pierwszej dziesiątce
Shutterstock
Ryoyu Kobayashi wygrał pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni na skoczni w Oberstdorfie. Najlepszy z Polaków, Dawid Kubacki, zajął 5 miejsce.
Pełną relację z pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni możecie przeczytać TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszym z Polaków, jaki zasiadł na belce startowej, był Jakub Wolny. Skoczył tylko 116 metrów, ale pozwoliło mu to zakwalifikować się do drugiej serii, ponieważ jego rywal, Hoffmann, wylądował dwa metry bliżej i przegrał z naszym skoczkiem.
Tyle szczęścia nie miał już Stefan Hula - 113.5 metra - który uległ wyraźnie Austriakowi Michaelowi Hayboeckowi. W rywalizacji z Rosjaninem Klimowem gorszy okazał się natomiast Aleksander Zniszczoł, uzyskując w swoim skoku 114.5 metra.
Z bardzo dobrej strony pokazał się natomiast Dawid Kubacki. Skoczył 128.5 metra, pewnie wygrał rywalizację z Hlavą i po pierwszej serii uplasował się na 10 pozycji. O półtora metra bliżej od Kubackiego (127 m) wylądował z kolei Kamil Stoch, co pozwoliło mu zająć 9 miejsce.
Najdalej z naszych zawodników w pierwszej serii pofrunął Piotr Żyła. Uzyskał 133 metry, dzięki czemu znalazł się na 4 lokacie.
Liderem po pierwszej serii był Ryoyu Kobayashi (138.5 metra), który wyprzedził Markusa Eisenbichlera (133 m) i Andreasa Stjernena (132.5 m).
Jakub Wolny w drugiej serii poprawił się o metr (117 m) i awansował z 30 na 26 pozycję.
Fantastycznie zaprezentował się Dawid Kubacki. Skoczył 133.5 metra i przesunął się z 10 na 5 miejsce. Skaczący tuż za nim Kamil Stoch, uzyskał 131 metrów, co dało mu 8 lokatę.
Niestety swoją drugą próbę nieco zepsuł Piotr Żyła. Pofrunął na odległość 126.5 metra i spadł z 4 na 6 pozycję.
Konkurs w Oberstdorfie wygrał Kobayashi, który w drugiej serii skoczył 126.5 metra. Japończyk wyprzedził o zaledwie 0.4 punktu Niemca Markusa Eisenbichlera (129 m).

Przeczytaj również