Kubacki kompletnie zawiódł! Zawalił kluczowy skok, będą konsekwencje w PŚ
Dawid Kubacki nie znalazł się w kadrze na pierwszą część Turnieju Czterech Skoczni. W niedzielę miał szansę na kolejne podium w Pucharze Kontynentalnym, ale zawalił kluczowy skok.
Reprezentant Polski tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Nie zobaczymy go w najbliższych zawodach Pucharu Świata. Pojechał na Puchar Kontynentalny.
W sobotę zajął trzecie miejsce w Engelbergu. Dzięki temu Polska mogła zyskać dodatkowe miejsce na zawody PŚ w Zakopanem i Sapporo.
Do tej potrzebne było wysokie miejsce Kubackiego w niedzielnym konkursie. W pierwszym skoku Polak osiągnął 134,5 metra i był szósty.
Trzecie miejsce zajmował natomiast Klemens Joniak. Uzyskał on 131,5 metra, ale miał dużo gorsze warunki od kolegi z kadry.
Joniak okazał się ostatecznie najlepszym z polskich skoczków. W drugiej serii skoczył 128,5 metra i zajął piątą lokatę.
Kubacki zawiódł w kluczowym momencie. 128 metrów przy braku dodatnich punktów za wiatr sprawiło, że Polak wypadł z czołowej dziesiątki - był dopiero 13.
Zwyciężył Benjamin Oestvold przed Markusem Mueller i Yukiyą Sato. W efekcie to właśnie Norwegowie, Japończycy i Austriacy zyskali dodatkowe miejsce na styczniowe zawody PŚ w Zakopanem i Sapporo. Polsce ta szansa przeszła koło nosa.