Małysz boi się o Tomasiaka. "Cały czas to powtarzamy"

Małysz boi się o Tomasiaka. "Cały czas to powtarzamy"
Krzysztof Porebski / pressfocus
Kacper Tomasiak udanie wszedł do Pucharu Świata. Adam Małysz przyznał, że ma obawy o to, co wkrótce zacznie się dziać wokół młodego skoczka.
Polacy zaczęli nowy sezon poniżej oczekiwań. Po pięciu konkursach najlepsi z nich są Kamil Stoch i Kacper Tomasiak, którzy dzielą szesnastą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na uwagę zasługuje zwłaszcza dyspozycja drugiego z nich. 18-latek odważnie wszedł do Pucharu Świata. Wydaje się, że tylko kwestią czasu jest jego miejsce w czołowej dziesiątce jednego z konkursów.
Tomasiak jest nadzieją polskich skoków na lepsze jutro. Małysz podkreśla, że wyzwaniem dla młodego skoczka będzie zachowanie mentalnej równowagi.
- Jak mówił Jasiu Blecharz [psycholog, z którym pracował Małysz - przyp. red.]: "Żeby dobrze skoczyć, trzeba odciąć głowę". Tak to trochę wygląda. Pytanie, czy on tego w sobie nie kumuluje, i czy z czasem to nie odpali i nie zacznie inaczej funkcjonować. Mam nadzieję, że nie. Patrząc na jego wypowiedzi i to, jak się zachowuje, widać, że w tej dziedzinie jest mocny, a dziś to podstawa - podkreślał Małysz w rozmowie z tvpsport.pl.
W najbliższy weekend pucharowe zawody odbędą się w Wiśle. Tomasiak spotka się z zainteresowaniem, którego mógł uniknąć w Lillehammer, Falun i Ruce.
- Boję się. Próbujemy odciągnąć go od tego. Cały czas powtarzamy, żeby dać mu spokój, by chłopak mógł się normalnie rozwijać. Nie należy naciskać i wywoływać zbędnej presji. To nie jest potrzebne zawodnikowi. Nie uchronimy go jednak przed tym. Dziennikarzy – szczególnie w Wiśle – będzie sporo i pojawi się wiele pytań. Nie boję się o nie, ale o to, by nie były one za długie, żeby Kacper był wypoczęty na kolejne starty - podsumował Małysz.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 17:51
Źródło: tvpsport.pl

Przeczytaj również