Niespodziewany powód dyskwalifikacji skoczka. Kuriozalne sceny w kwalifikacjach, tego jeszcze nie było
Alex Insam nie weźmie udziału w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Włoch został wykluczony z powodu zaskakującej pomyłki.
W najbliższy weekend odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata, który tym razem zawita do szwajcarskiego Engelbergu. W piątek odbyły się treningi i kwalifikacje poprzedzające zawody.
Jednym ze skoczków biorących udział w piątkowych zmaganiach był Alex Insam. Włoch oddał dwa dobre skoki podczas treningów i jeśli powtórzyłby wyniki, mógłby liczyć na występ w sobotę.
25-latek został jednak zdyskwalifikowany. W tym przypadku nie chodziło o nieregulaminowy kombinezon, co bywa najczęstszą przyczyną wykluczeń. Insam pomylił się i wystartował zbyt szybko, odbijając się od belki, zanim na skoczni... zapaliło się zielone światło.
Włoch przekroczył w ten sposób zasady, startując w potencjalnie niebezpiecznych warunkach. Mogłoby się to skończyć wypadkiem, za który odpowiedzialność ponieśliby organizatorzy. Stąd dotkliwa kara, która ma również odgrywać rolę przestrogi dla pozostałych skoczków.
Podczas kwalifikacji z dobrej strony zaprezentowali się za to polscy zawodnicy. Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Piotr Żyła zakwalifikowali się do sobotniego konkursu. Najlepsi byli Anze Lanisek, Andreas Wellinger i Ryoyu Kobayashi. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ.