Polacy bez szału na czwartkowych treningach. Kamil Stoch w najlepszej dyspozycji wśród "Biało-czerwonych"

Polacy bez szału na czwartkowych treningach. Kamil Stoch w najlepszej dyspozycji wśród "Biało-czerwonych"
Instagram
Ostatni czwartkowy trening olimpijskich skoczków na dużym obiekcie zakończył się zwycięstwem Mariusa Lindvika. Najlepszy z Polaków, Kamil Stoch, był 10.
Trzecia seria treningowa zakończyła czwartkowe zmagania skoczków na olimpijskiej dużej skoczni. Była to przedostatnia próba przed zaplanowanymi na piątek kwalifikacjami do sobotniego konkursu indywidualnego. O dwóch wcześniejszych treningach szerzej pisaliśmy TUTAJ oraz TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
W trzecim najlepiej z Polaków spisał się Kamil Stoch, który skoczył 125 m i o pół punktu pokonał lądującego dokładnie w tym samym miejscu Dawida Kubackiego. Stoch był 10., a Kubacki 11.. Słabiej wypadł Piotr Żyła (118 m i dopiero 28. lokata).
W tle skoków liderów naszej kadry odbył się prawdopodobnie decydujący pojedynek o czwarte miejsce w kadrze Michala Doleżala na kwalifikacje. Wygrał go 24. Paweł Wąsek. Młody skoczek wylądował na 124,5 m i wyraźnie pokonał 34. Stefana Hulę, który osiągnął 119,5 m.
Trzeci trening padł łupem Mariusa Lindvika. Za jego plecami znaleźli się Timi Zajc, Danił Sadriejew, Jan Hoerl i Antti Aalto. Udziału w tej serii nie wzięli Stefan Kraft i Ryoyu Kobayashi. Japończyk, złoty medalista z obiektu normalnego, w ogóle się dziś nie pojawił na skoczni.
Tak wygląda czołówka trzeciej serii treningowej:
3 trening pekin 10.02
FIS

Przeczytaj również