Polacy wreszcie to zrobili. Błyskawiczna reakcja trenera

Polacy wreszcie to zrobili. Błyskawiczna reakcja trenera
Tomasz Jastrzebowski / pressfocus
Maciej Maciusiak miał powody do zadowolenia po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Wiśle. Trener polskiej kadry podkreślił na antenie Eurosportu, że dobre wyniki Kacpra Tomasiaka i Piotra Żyły są efektem ciężkiej pracy w ostatnich tygodniach.
W poprzednich konkursach Polacy raczej zawodzili. Do niedzieli czekaliśmy na któregokolwiek z naszych reprezentantów w pierwszej dziesiątce.
Dalsza część tekstu pod wideo
W końcu aż dwóch naszych reprezentantów błysnęło formą. W niedzielnym konkursie w Wiśle Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w seniorskiej karierze.
Piotr Żyła zakończył zawody na siódmej lokacie. Po pierwszej serii "Wiewiór" był drugi, ale w finale niestety przydarzył mu się drobny błąd przy wyjściu z progu.
- Taki konkurs był nam potrzebny. Szczególnie ta pierwsza seria, to pokazuje, że da się, że trzeba robić swoje. Wierzymy w wykonaną pracę i dziś to przełożyło się na walkę z najlepszymi, którą zapowiadaliśmy - zaczął Maciej Maciusiak w rozmowie z Eurosportem.
- Fenomenalny konkurs dla Kacpra. W sobotę był w czołowej trzydziestce, ale nie był sobą. Dziś oddał dwa znakomite skoki. Gratulacje dla niego. Jego najlepsze miejsce na razie w Pucharze Świata. Powtórzę, na razie - kontynuował trener, sugerując, że Tomasiaka stać na jeszcze lepsze występy.
Maciusiak poruszył też kwestię błędu Piotra Żyły. Szkoleniowiec wie jednak, że jego podopieczny może być zadowolony po zajęciu siódmej lokaty.
- Piotrek nie zabrał się ze sprzętem w pierwszej fazie skoku. Ale na pewno też będzie zadowolony, to daje kopa na następne zawody. Generalnie mamy się z czego cieszyć - dodał Maciusiak.
Następne konkursy Pucharu Świata odbędą się 13 i 14 grudnia. Skoczkowie będą rywalizować w Klingenthal.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 17:02
Źródło: Eurosport

Przeczytaj również