Stoch wypalił po konkursie. "Taką robotę sobie wybrałem"

Stoch wypalił po konkursie. "Taką robotę sobie wybrałem"
Krzysztof Porebski / pressfocus
Kamil Stoch pokazał się z dobrej strony w niedzielnym konkursie w Lillehammer. 38-latek podsumował swój występ na antenie Eurosportu, zwracając uwagę na błąd, który popełnił w drugiej serii.
Stoch to bez wątpienia legenda skoków narciarskich. Trzy mistrzostwa olimpijskie, dwie Kryształowe Kule i 39 zwycięstw w konkursach Pucharu Świata to tylko część sukcesów Polaka.
Dalsza część tekstu pod wideo
Weteran zapowiedział już, że bieżący sezon jest jego ostatnim w zawodowej karierze. Ewidentnie widać, że chce pożegnać się ze skakaniem w odpowiednim stylu.
W sobotę Stoch zajął 13. miejsce w konkursie indywidualnym w Lillehammer. W niedzielę zaprezentował się jeszcze lepiej, osiągając 12. pozycję. Po pierwszej serii był ósmy, ale w finale skoczył tylko 123,5 metra.
- Niestety to jest coś, co się przejawia u mnie, czyli taki błąd, że odbicie było w miejscu, totalnie w miejscu. Nie było rotacji. Wczoraj odbicie było zbyt agresywne, dziś za bardzo w miejscu. Takie jest życie, taką robotę sobie wybrałem - przyznał z uśmiechem Stoch na antenie Eurosportu.
- Mogę sobie ponarzekać i pewnie warto, żebym wyrzucił parę rzeczy, bo wiem, co źle zrobiłem, ale koniec końców ten konkurs nie był zły. Dwunaste miejsce po jednym świetnym skoku i drugim takim średnim na jeża. Przyjmuję to z pokorą - dodał.
Puchar Świata przeniesie się teraz do Szwecji. Skoczkowie będą rywalizować w Falun.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 18:07
Źródło: Eurosport

Przeczytaj również