Tragiczna śmierć skoczka narciarskiego. Zmarł Amerykanin polskiego pochodzenia

Ze Stanów Zjednoczonych napłynęły tragiczne informacje. W wypadku zginął 24-letni Patrick Gasienica, amerykański skoczek polskiego pochodzenia.
Gasienica przyszedł na świat w miejscowości McHenry. Część jego rodziny pochodziła jednak z rejonów Podhala.
Portal "Skijumping.pl" przypomniał, że bliscy Patricka byli skoczkami narciarskimi. On również poświęcił się tej dyscyplinie sportu.
W 2021 roku udało mu się zadebiutować w Pucharze Świata. Podczas zawodów drużynowych w Lahti zajął wraz z kadrą USA dziewiąte miejsce.
Rok później Gasienica wystąpił na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. W konkursie indywidualnym zajął 49. pozycję, a w drużynówce Amerykanie uplasowali się na 10. lokacie. Później występował on jeszcze w zawodach Pucharu Kontynentalnego.
W poniedziałkowy wieczór doszło do tragicznego wypadku motocyklowego z udziałem Gasienicy. Skoczek zmarł w wieku zaledwie 24 lat.
- Brak mi słów, Patrick, byłeś niesamowitą osobą, kolegą z zespołu i wzorem do naśladowania dla nas wszystkich. Spoczywaj w pokoju - powiedział Maxim Glyvka, amerykański skoczek narciarski, cytowany przez serwis "Skijumping.pl".