Żyła ujawnił decyzję Thurnbichlera. Będą zmiany. "To będzie dobre"

Żyła ujawnił decyzję Thurnbichlera. Będą zmiany. "To będzie dobre"
Marcin Bulanda / pressfocus
Polscy skoczkowie mają za sobą najgorszy sezon od lat. Piotr Żyła uważa, że to efekt błędów popełnionych przez sztab kadry na finiszu przygotowań do nowego sezonu.
Już początek tegorocznej edycji Pucharu Świata wskazywał, że coś poszło nie tak w okresie przedstartowym. Długo można było się łudzić, że sytuacja ulegnie zmianie, ale żadne działania podejmowane przez sztab kadry nie dawały dobrych efektów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polacy nieco odżyli pod koniec sezonu. Liderem kadry stał się Aleksander Zniszczoł, który potrafił stawać na podium pucharowych zawodów.
Żyłę było stać na pojedyncze dobre skoki. Sezon zakończył na 25. miejscu w "generalce". Jak twierdzi, stało się tak głównie ze względu na przebieg przygotowań.
- Gwoździem do trumny był ostatni miesiąc przed zimą. Było za dużo pracy. Lubię dużo robić, ale nie w takim momencie. Wtedy trzeba być głodnym skakania. Trzeba szukać świeżości. Robić coś innego, na spokojnie. My przez ostatni miesiąc przed początkiem sezonu siedzieliśmy tylko na obozach. Najpierw Cypr, potem Lillehammer. Już w Norwegii wiedziałem, że nie będzie dobrze. Liczyłem na cud. Wierzyłem, że taki system będzie działał. Po Kuusamo pomyślałem: "Oj, oj...". Brakowało świeżości. Było jednak dobre samopoczucie i chęć walki. Niestety, w ogóle to nie działało. Nie da się przeskoczyć pewnego etapu. Noga "nie dawała" - powiedział Żyła.
Piotr Żyła, 21.01.2024
Krzysztof Porebski / pressfocus
Doświadczony skoczek podkreśla, że zakończony właśnie sezon był dla niego niezwykle wyczerpujący. Kariery nie zamierza jednak kończyć.
- Nigdy tak nie miałem. W tym sezonie mnie "przeciurało". W Vikersund miałem serdecznie dość. Potem nagle przyszły chęci i motywacja przed Planicą. Nadal mam motywację. Za mną dużo rozmów z Thomasem. W kolejnym sezonie będzie inaczej. Pozwoli nam słuchać samych siebie – z tego co wiem. To będzie dobre. Lubię słuchać siebie samego - podsumował Żyła.
Piotr Żyła
Krzysztof Porebski / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Mar 2024 · 13:17
Źródło: Eurosport

Przeczytaj również