SSC Napoli. Wymowne słowa pośrednika przy transferze Arkadiusza Milika. "Całą sytuację rozwiązano bardzo źle"

Jeszcze w zeszłym tygodniu było niemal pewne, że Arkadiusz Milik zostanie piłkarzem AS Romy. To jest już jednak nieaktualne. W środę agenci Polaka mają negocjować przenosiny piłkarza do Premier League.

"Calciomercato" informowało o planowanych rozmowach z Tottenhamem, ale według radia "Kiss Kiss Napoli" nie jest to jedyny kierunek. Sondowane będą także przenosiny do Newcastle, Fulham oraz Leeds.

Vincenzo Morabito, który pośredniczył w poprzednich rozmowach na temat transferu Milika, opowiedział, jak cała sytuacja wygląda z jego perspektywy. Stwierdził, że Napoli oraz napastnik będą musieli zejść nieco z ceny.

- W Anglii są pewne interesujące możliwości, ale obiecano mu wielki włoski klub z pensją w wysokości sześciu milionów euro rocznie. Sytuacja się zmieniła - powiedział.

- Jeśli Napoli nadal będzie żądać 25 milionów euro i 5 milionów w bonusach, to on zostanie w Neapolu. Moim zdaniem jego wartość na rynku to obecnie około 20 milionów euro - dodał.

- Inną kwestią jest to, że Milik uważa, iż może zarabiać pięć milionów euro rocznie. Nigdzie nie dostanie takiej pensji. W Anglii byliby gotowi zaoferować mu co najwyżej 3,5 miliona. Cała sytuacja została bardzo źle rozwiązana - zakończył.