Stanowski o relacjach Roberta Lewandowskiego z Jerzym Brzęczkiem: Ma go za słabego trenera i totalnego gamonia

Stanowski o relacjach Lewandowskiego z Brzęczkiem. "Ma go za słabego trenera i totalnego gamonia"
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Od czasu niedzielnej porażki reprezentacji Polski w meczu z Włochami sporo mówi się o relacjach Roberta Lewandowskiego z Jerzym Brzęczkiem. Krzysztof Stanowski uważa, że w milczeniu kapitana na pytanie o taktykę zespołu nie było żadnego przypadku.
Gdy Jacek Kurowski zapytał Roberta Lewandowskiego o plan na mecz z Włochami, napastnik zamyślił się na kilka sekund. Czy było to przypadkowe? Krzysztof Stanowski nie wierzy w taki rozwój wypadków między innymi ze względu na późniejsze wydarzenia.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gdyby Robert Lewandowski uznał, że jego milczenie zostało przesadnie zinterpretowane, to miał jakieś 150 możliwości, żeby selekcjonera lekko obronić. A jednak tego nie zrobił - zaznacza Stanowski.
Dziennikarz uważa, że "Lewy" nie ma dla obecnego selekcjonera żadnego szacunku. Gdyby było inaczej, sprostowałby medialne doniesienia na temat rzekomego konfliktu jeszcze przed meczem z Holandią.
- Problem w tym, że Robert Lewandowski oprócz tego, że ma Jerzego Brzęczka za słabego trenera, ma go także za totalnego gamonia. Gdyby po prostu uważał, że on nie jest do końca szkoleniowcem na poziomie, jakiego oczekuje się od reprezentacji Polski, ale go szanował, to nie pozwoliłby sobie na takie zachowania. Nie zrobił tego, bo uważa go za gamonia, któremu można skakać po głowie. Jerzy Brzęczek nie ma żadnych narzędzi, aby ujarzmić Roberta Lewandowskiego, jest zdany na jego łaskę i niełaskę - dodał.
W najnowszym "Stanowisku" nie zabrakło jednak również krytyki dla samego piłkarza. Ostatecznie zachowanie napastnika nie przyniosło bowiem w zasadzie żadnych plusów.
- Osobiście uważam zachowanie Roberta Lewandowskiego po prostu za słabe. Te osiem sekund zupełnie nic nie zmieni. Ma to takie znaczenie, jak gol San Marino w ósmej sekundzie meczu na Wembley. Czy "Lewy" coś wygrał? Jest tylko smród, klimat się popsuł. Takie są realne następstwa tego całego przedstawienia - zakończył Stanowski.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik20 Nov 2020 · 16:21
Źródło: Kanał Sportowy

Przeczytaj również