"Stawali na rzęsach i na głowie, żeby sprowadzić mnie już teraz". Dawid Kownacki ujawnił ofertę transferową

"Stawali na rzęsach i na głowie, żeby sprowadzić mnie już teraz". Dawid Kownacki ujawnił ofertę transferową
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Dawid Kownacki mógł zmienić klub w końcówce okna transferowego. Polski napastnik zdradził, że miał ofertę z Midtjylland.
Kownacki w tym sezonie prezentuje bardzo dobrą formę w grającej w 2. Bundeslidze Fortunie Duesseldorf. Z zainteresowaniem przyglądają mu się znacznie mocniejsze kluby. Informowaliśmy o tym, że obserwowały go Borussia, Eintracht czy Brentford.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sam Kownacki twierdzi, że do Fortuny wpłynęła jedna oficjalna oferta. 25-latek mógł przenieść się do Danii.
- Na pewno ostatnie trzy dni były gorące, bo była oficjalna oferta z Midtjylland, którą ja indywidualnie zaakceptowałem. Miałem ochotę spróbować Ligi Europy jeszcze w tym sezonie, przedstawiono mi też projekt, ale koniec końców podjąłem decyzję, że lepiej będzie, jeżeli zostanę i też klub podjął taką decyzję. Fortuna dostała za mnie bardzo dobre pieniądze, patrząc na to, że za cztery miesiące kończy mi się kontrakt. Nie wiem, czy mogę mówić o kwotach, ale około wartości rynkowej, która gdzieś tam teraz krąży wokół mnie - powiedział Kownacki w "Kanale Sportowym".
- Było bardzo duże ciśnienie ze strony Midtjylland i naprawdę stawali na rzęsach i na głowie, żeby sprowadzić mnie już teraz i żebym był gotowy do gry, kiedy 16 lutego zaczną sezon meczem ze Sportingiem Lizbona, czyli pierwszym meczem w Lidze Europy - dodał polski napastnik.
Ile Midtjylland mogło zaproponować za Kownackiego? Choć Polak wkrótce zostanie wolnym piłkarzem, to portal "Transfermarkt" wciąż szacuje jego wartość na 2,5 mln euro.
Wiadomo jednak, że Kownacki zmieni klub za darmo. Niewykluczone, że od przyszłego sezonu będziemy oglądać go w Bundeslidze.
- Szanse są duże, że zostanę w Niemczech. Jestem tu już trochę czasu, znam język, znam obyczaje. Przystosowałem się do tego kraju, urodził się tutaj też mój syn, więc co by nie było, to chyba on najlepiej będzie się tutaj czuł. Córka też chodzi do niemieckiego przedszkola, rozmawia po niemiecku, także rodzina dobrze czuje się w Niemczech. Myślę, że są duże szanse, że zostanę w Niemczech, ale nie wykluczam innego kierunku. Do lata jest dużo czasu, dużo się może wydarzyć. Decyzji jeszcze nie podjąłem. Wszystko jest otwarte - podsumował Kownacki.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Jan 2023 · 22:05
Źródło: Kanał Sportowy, weszlo.com

Przeczytaj również