Stoper Chelsea FC po szczerej rozmowie z Frankiem Lampardem. Szkoleniowiec da mu kolejną szansę

Letnie transfery sprawiły, że Antonio Ruediger stracił miejsce w kadrze Chelsea. Latem łączono go między innymi z Paris Saint-Germain, ale stoper nie zamierzał nigdzie się ruszać. Wolał zostać w Londynie i udowodnić Frankowi Lampardowi, że wciąż może być ważnym ogniwem zespołu.

Przez pewien czas piłkarz nie mieścił się nawet na ławce rezerwowych, ale ostatnio się to zmieniło. 27-latek znalazł się w kadrze na ostatnie spotkania z Sevillą i Manchesterem United.

Choć na razie nie pojawił się jeszcze na boisku, to według doniesień "Daily Mail" wkrótce wszystko powinno się zmienić. Niemiec wrócił na ławkę rezerwowych po tym, jak odbył szczerą rozmowę z Frankiem Lampardem.

Szkoleniowiec jest zadowolony z tego, jak Ruediger zareagował na ostatnie wydarzenia. Defensor ciężko pracuje na treningach, aby przekonać do siebie trenera i nie zamierza się poddawać.

Lampard docenia takie podejście piłkarza i wkrótce da mu szansę, aby udowodnił swoją przydatność na murawie. Wobec napakowanego do granic możliwości kalendarza okazji nie powinno zabraknąć.

Ruediger ma świadomość, że musi zdecydowanie częściej występować w klubie, aby nie stracić miejsca w wyjściowej jedenastce reprezentacji Niemiec. Joachim Loew wystawiał go od pierwszej minuty w każdym z dotychczasowych pięciu jesiennych spotkań kadry.