Szczęsny musiał wybrać: wygranie Ligi Mistrzów czy półfinał mundialu. Nie wahał się. "Zawsze to mówiłem"

Szczęsny musiał wybrać: wygranie Ligi Mistrzów czy półfinał mundialu. Nie wahał się. "Zawsze to mówiłem"
Marcin Bulanda
Wojciech Szczęsny marzy o zwycięstwie w Lidze Mistrzów. Bramkarz Juventusu przyznał, że zazdrościł tego sukcesu Robertowi Lewandowskiemu.
Szczęsny udzielił obszernego wywiadu "Przeglądowi Sportowemu". Robert Błoński zapytał go, czy wolałby wygrać Ligę Mistrzów, czy osiągnąć z reprezentacją Polski półfinał mundialu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jeśli tylko półfinał, to nie. Zawsze mówiłem, że lepiej wygrać finał Pucharu Ligi Angielskiej niż przegrać mecz o złoto mistrzostw świata. Trofeum to trofeum. Gdybym miał do wyboru: wygranie mundialu albo Champions League, postawiłbym na to pierwsze. Zdecydowanie wolę trofeum niż nie-trofeum - podkreśla Szczęsny w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Bramkarza reprezentacji Polski nie przekonała uwaga, że za trzecie miejsce na mistrzostwach świata otrzymuje się brązowy medal.
- Wiem, ale ja niezłotych medali nie trzymam w domu. Nie lubię, żeby cokolwiek przypominało mi o tym, że jakiś mecz przegrałem. W piłce klubowej Liga Mistrzów jest największym marzeniem, na razie się nie udało, ale mam jeszcze kilka lat. Jeśli jej nie wygram, nie skończę kariery z poczuciem porażki i niedosytu. Ale chciałbym, i to bardzo. Cieszyłem się, kiedy Lewy wygrywał te rozgrywki, ale też – w pozytywnym tego słowa znaczeniu – trochę zazdrościłem - przyznał 32-latek.
Na razie polski bramkarz z Juventusem najdalej doszedł do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Ostatnią edycję tych rozgrywek zakończył już w 1/8 finału.
Szczęsny poruszył też wiele innych tematów. Okazuje się, że myśli już o tym, gdzie będzie grał po odejściu z Juventusu. Przeczytacie o tym TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Jun 2022 · 11:27
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również