Szwedzkie media grzmią po meczu z Czechami. "Bardziej ulga niż radość. Bolesny mecz"

Szwedzkie media grzmią po meczu z Czechami. "Bardziej ulga niż radość. Bolesny mecz"
SOPA Images / Sipa / PressFocus
Reprezentacja Szwecji w czwartkowy wieczór awansowała do finału baraży o mundial w Katarze, po dogrywce pokonując Czechów. Tamtejsze media mimo wygranej nie szczędzą jednak drużynie gorzkich słów.
Spotkanie w Solnej przez długi czas nie mogło się podobać. Widać było ogromną stawkę, która wpływała na poczynania obu zespołów. W ciągu 90 minut nie doczekaliśmy się goli, a groźnych sytuacji było jak na lekarstwo.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatecznie "Trzy Korony" zwyciężyły po dogrywce, w której na listę strzelców wpisał się Robin Quaison. Szwedzkie media nie cieszyły się jednak zbytnio z awansu, a zwracały uwagę na problemy drużyny.
- Reprezentacji Janne Anderssona rzadko kiedy tak trudno było zaufać, jak w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Co z tego, że nasza kadra ma do dyspozycji największe młode piłkarskie talenty w Europie, skoro pierwszy dobry strzał na bramkę Czechów oddała dopiero po 75 minutach? - pyta dziennikarka "Expressen", Therese Stromberg.
- Na początku miałem wrażenie, jakby na polowaniu wypuszczono ze smyczy psy myśliwskie, które rzuciły się do przodu. Z tej gonitwy zrobił się jednak bałagan. W jakiej my formacji graliśmy, jaki na ten mecz był pomysł? Ostatnie minuty były chaotyczne do tego stopnia, że nie wiedziałem, co się działo na murawie. Nie mówię już o jakieś merytorycznej analizie, którą mógłbym przeprowadzić - stwierdził Erik Niva ze "Sportsbladet".
- Bolesny mecz, ale misja wykonana. Końcowy gwizdek przyniósł bardziej szwedzką ulgę niż radość, ponieważ był to mecz, w którym Szwecja miała więcej do stracenia niż przeciwnicy - pisze "Fotbollskanalen.se".
Szwedzi o awans na najbliższy mundial walczyć będą z reprezentacją Polski. Spotkanie zaplanowano na 29 marca. Rywalizacja toczyć się będzie na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Mar 2022 · 07:30
Źródło: Sport.pl/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również