Szymon Marciniak bliski wielkiego wyróżnienia. Może poprowadzić finał Ligi Europy

Wtorkowy mecz Atletico z Liverpoolem, który prowadził Szymon Marciniak, mógł być jednym z najważniejszych w karierze polskiego arbitra. Z trybun Wanda Metropolitano obserwował go bowiem Roberto Rosetti - szef sędziów UEFA. Jak donosi Tomasz Włodarczyk, Włoch obserwował Polaka nie przez przypadek. Mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów miał być sprawdzianem przed finałem Ligi Europy.

Marciniak jest bowiem jednym z głównych kandydatów do poprowadzenia meczu w Gdańsku. Nie bez znaczenia pozostaje zapewne fakt, że tegoroczny finał odbędzie się właśnie w naszym kraju, lecz wyróżnienie dla Marciniaka nie jest też tylko zasługą tego, że mecz rozegrany zostanie w Gdańsku. Od dłuższego czasu Marciniak na arenie międzynarodowej radzi sobie bowiem bardzo dobrze.

Według Włodarczyka przedstawiciele europejskiej federacji bardzo dobrze ocenili polskich arbitrów za poprowadzenie spotkania Atletico z Liverpoolem. Marciniak i jego asystenci nie byli zbyt widoczni w negatywnym tego słowa znaczeniu, ale kontrolowali to, co działo się na murawie.

Ocena Rosettiego różni się więc od tego, co pisały angielskie media i mówił na konferencji prasowej Juergen Klopp, mając spore pretensje do Marciniaka. To zdanie UEFA jest jednak dla Polaka najważniejsze. I wiele wskazuje na to, że mocno zapracował na prestiżowe wyróżnienie.