Tak Ibrahimović zareagował na skreślenie z kadry na Ligę Mistrzów. Piłkarz Milanu powiedział o swoich emocjach

Milan w sobotę zaliczył trzeci z rzędu mecz bez zwycięstwa w Serie A. Grozi mu, że nie zakwalifikuje się do kolejnej edycji Champions League.

- Nasza drużyna nie ma doświadczenia w graniu pod presją nakładaną na mistrza Włoch. Z tego wynikają wzloty i upadki. Nie zawsze potrafimy pokazać się z najlepszej strony. Wszyscy chcą zagrać przeciwko nam mecz życia. To nie wymówka, lecz wyjaśnienie - stwierdził Ibrahimović.

Dla 41-latka rozgrywki Serie A będą jedyną okazją do zaprezentowania umiejętności. Nie ma go bowiem w składzie na Ligę Mistrzów. Milan niedługo zagra w ćwierćfinale tych rozgrywek.

- Nie jestem zły, że zostałem skreślony ze składu na Ligę Mistrzów. Stefano Pioli uznał, że nie byłem gotowy. Postaram się jak najlepiej przygotować moich kolegów na treningów - zapowiedział napastnik.

Kontrakt Ibrahimovicia z Milanem obowiązuje tylko do końca czerwca. Jeszcze nie zapadła decyzja, czy szwedzki napastnik zostanie w nim na dłużej.

- Czuję się dobrze. Wszystko zależy od klubu. Ja jestem do dyspozycji. Nie spieszy mi się - przyznał Ibrahimović.