"Takie podejście to kpina". Tomaszewski jest zbulwersowany. Mówi o skandalu na zgrupowaniu kadry

Na spotkaniu z mediami zabrakło Fernando Santosa i Roberta Lewandowskiego. Nie przyszedł też żaden z doświadczonych graczy. Pojawił się za to debiutujący na zgrupowaniu Ben Lederman.

Tomaszewski mówi o tym w bardzo zdecydowany sposób. Jego zdaniem spotkanie z dziennikarzami powinno przebiegać inaczej.

- Poniedziałkowa konferencja była najbardziej skandaliczną w historii reprezentacji. Rozumiem, że mógł na niej nie pojawić się Robert Lewandowski, bo może nie dotarł na czas, ale przecież w tej drużynie jest wielu innych doświadczonych zawodników. Takie podejście to kpina z nas, kibiców reprezentacji i jej dwunastego zawodnika - stwierdził Tomaszewski w rozmowie z "tvpsport.pl".

Były bramkarz liczy, że kadra pod wodzą Fernando Santosa będzie prezentować nowoczesny futbol. Nie wszystkie decyzje Portugalczyka jednak rozumie.

- Na liście zabrakło mi Dawida Kownackiego. Nie podoba mi się obecność Krzysztofa Piątka, który gra słabo. Dodatkowo, to klasyczna "dziewiątka", która może pojawić się na boisku tylko w wypadku absencji albo zmiany Roberta Lewandowskiego. Kownacki, podobnie jak Karol Świderski, mógłby dać kadrze sporo grając za plecami naszego kapitana - wyjaśnił Tomaszewski.

Polacy walkę o awans do Euro 2024 rozpoczną już w piątek. W pierwszym spotkaniu eliminacji zagrają na wyjeździe z Czechami.