Ten Hag był brutalnie szczery. Holender wprost nazwał to, co zastał w Manchesterze United

Ten Hag był brutalnie szczery. Holender wprost nazwał to, co zastał w Manchesterze United
Craig Thomas/Pressfocus
Erik ten Hag odmienia oblicze Manchesteru United. Holender po kilku miesiącach pracy na Old Trafford gorzko opowiedział o tym, co zastał po przybyciu do klubu.
Ten Hag miał trudny początek w Manchesterze. Nie bał się jednak trudnych decyzji, a drużyna pod jego wodzą zaczęła grać coraz lepiej. Już ma w dorobku Puchar Ligi, plasuje się w czołówce Premier League i nadal jest w grze o triumf w Lidze Europy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla kibiców Manchesteru United to miła odmiana po trudnych sezonach. Ten Hag brutalnie szczerze opowiedział o tym, co zastał w klubie po podpisaniu kontraktu.
- Brakowało dyscypliny, nie będę kłamał. Najlepsi piłkarze lubią zasady nie tylko na boisku. One są potrzebne. Myślę, że to oczywiste w każdej organizacji: kiedy nie istnieją określone reguły, kiedy brakuje dyscypliny w ich przestrzeganiu, to tworzy się bałagan. Zobaczyłem na boisku, co się dzieje - powiedział ten Hag.
Do przemiany Manchesteru United przyczyniła się też polityka kadrowa. Zdecydowanie najważniejsze było pozyskanie Casemiro z Realu Madryt.
- To lider, jest dla nas bardzo ważny. Nie chodzi tylko o jego umiejętności, ale też o organizację, mentalność, kulturę. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że go pozyskaliśmy - przyznaje ten Hag.
- Kiedy latem myśleliśmy o transferach, to szukaliśmy piłkarzy z charakterem i osobowością. Wielu zawodników ma świetne umiejętności, potrafi szybko biegać, ale my chcieliśmy graczy, którzy są odporni, pokorni, chętni do współpracy i biorą na siebie odpowiedzialność. Mogę spokojnie siedzieć na ławce, bo wiem, że piłkarze wykonają swoją pracę i poradzą sobie z sytuacją - podsumował Holender.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Mar 2023 · 07:48
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również