Tenis. Naomi Osaka mistrzynią US Open. Wielki powrót Japonki

Począte meczu należał do Białorusinki. Azarenka na wygranie pierwszego seta potrzebowała zaledwie 27 minut. Osace oddała tylko jednego gema.

31-latka kontynuowała dobrą grę także w kolejnej odsłonie. Rywalkę przełamała już w drugim gemie. Wydawało się wówczas, że jest na dobrej drodze do szybkiego wygrania finału.

Tak jednak się nie stało, bo nagle przebudziła się Osaka. Japonka sprawnie odrobiła straty i zaczęła dominować na korcie. Drugiego seta wygrała do trzech.

Osaka kontynuowała skuteczną grę także na początku decydującego seta. Azarenkę przełamała w czwartym gemie, dzięki czemu objęła prowadzenie 3:1. W dodatku w kolejnej odsłonie wyszła ze sporych problemów. Choć Azarenka prowadziła już 40-0, to nie potrafiła wygrać gema.

Białorusinka walczyła jednak do końca. Wzięła dwa kolejne gemy i podawała na 4:4, ale Osaka zdołała ją przełamać. Niedługo później Japonka postawiła kropkę nad "i".

Dla 22-latki to już drugi tytuł mistrzyni US Open. Poprzednio amerykański turniej wygrała w 2018 roku. Japonka ma na koncie też sukces w Australian Open.