Ależ szkoda. Linette nie dała rady
Magda Linette szybko zakończyła zmagania w turnieju na kortach trawiastych w holenderskim Den Bosch. Poznanianka po zaciętym boju w pierwszej rundzie przegrała z Bernardą Perą.
Polka doskonale zna się z Amerykanką. Obie regularnie występują razem w turniejach deblowych. Teraz stanęły naprzeciw siebie w singlu.
Linette niezbyt dobrze rozpoczęła wtorkowe starcie. Otworzyła wynik, ale już w pierwszym gemie musiała bronić trzy break pointy. Przy remisie 1:1 Pera dopięła swego i przełamała przeciwniczkę, obejmując prowadzenie.
Dalsza część pierwszego seta była dość jednostronna. Pera zwyciężyła tę część spotkania 6:2. Linette wiedziała, że musi podnieść poziom, aby myśleć o sukcesie.
Nasza reprezentantka rozpoczęła drugą partię od straty serwisu. Następnie poprawiła jednak return, dzięki czemu doprowadziła do wyniku 2:2. Obie zawodniczki szły cios za cios.
Przy stanie 5:5 Linette została przełamana. W trakcie przerwy schowała twarz w ręczniku. Widać było, że musi walczyć sama ze sobą.
Na szczęście w decydującym momencie Polka pokazała charakter. Wygrała cztery następne wymiany, doprowadzając do tie-breaka. W nim po długiej batalii odniosła zwycięstwo 12:10.
Doprowadzenie do remisu w całym spotkaniu napędziło tenisistkę z Poznania. Trzeciego seta rozpoczęła od wygrania dwóch gemów z rzędu. Mogła nawet prowadzić 3:0, ale nie wykorzystała trzech break pointów.
Przy stanie 5:4 Magda serwowała po zwycięstwo. Niestety, w tym momencie dała się przełamać. Pera wygrała trzy gemy z rzędu i z wynikiem 7:5 w trzecim secie zapewniła sobie awans do 1/8 finału turnieju w Den Bosch. Jej następną rywalką będzie Elisabetta Cocciaretto.