Brawo! Kubot w finale Wimbledonu! Turniejowa jedynka wyrzucona z turnieju

Brawo! Kubot w finale Wimbledonu! Turniejowa jedynka wyrzucona z turnieju
Mitch Gunn/Shutterstock
Łukasz Kubot i Marcelo Melo wygrali swój pojedynek w półfinale Wimbledonu. Para Polaka pokonała w pięciu setach rozstawiony z numerem pierwszym duet Kontinen, Peers 6:3, 6:7, 6:2, 4:6, 9:7.



Do piątego gema pierwszy set miał wyrównany przebieg. Wtedy debel z Polakiem w składzie wygrał swój gem serwisowy do zera, a po chwili przełamał rywali, wychodząc na prowadzenie, którego już nie oddał do końca partii. Set zakończył się wynikiem 6:3 dla Kubota i Melo.



Na drugą partię meczu rywale wyszli skupieni i skoncentrowani. Dobry serwis i mocne returny dały im prowadzenie 3:1. Para z Polakiem odrobiła jednak straty w błyskawicznym tempie. Kubot imponował mocnym i skutecznym serwisem oraz powalającymi returnami. Walka toczyła się gem za gem, więc o zwycięstwie w secie decydował tie-break. W nim para Polaka prowadziła już 4:2, ale wtedy rywale zdobyli pięć punktów z rzędu i to oni wygrali partię 6:7 (4:7).



Trzeci set to dominacja Kubota i Melo. Tenisiści w drugim gemie mieli aż trzy szanse na przełamanie rywali i za trzecim razem się to udało. Fenomenalny return Kubota wylądował w korcie i duet Polaka prowadził 2:0. To był kluczowy moment tej partii. Kubot i Melo wygrali seta 6:2.



Czwarty set to pewna i skuteczna gra pary Kontinen i Peers. Przełamanie w siódmym gemie dało zwycięstwo australijsko-fińskiej parze 6:4.



O awansie do finału Wimbledonu decydował zatem piąty set. W nim obie ekipy pilnowały swojego serwisu, żadna z ekip nie przełamała drugiej przez pierwszych piętnaście gemów. Dopiero w szesnastym Melo i Kubot wykorzystali słabość rywali i zapewnili sobie zwycięstwo i w secie, i w meczu.

Przeczytaj również