Deklasacja! Świątek rozbita w Wuhan. Nie było czego zbierać
Iga Świątek została rozbita przez Jasmine Paolini (0:2) podczas turnieju w Wuhan! Polska tenisistka zdołała ugrać zaledwie trzy gemy.
Trwający turnieju WTA w Wuhan nie mógł rozpocząć się lepiej dla Igi Świątek. Polska tenisistka pokonała już Marie Bouzkovą (2:0) oraz Belindę Bencić. W 1/4 finału mierzyła się zaś z Jasmine Paolini.
Starcie z Włoszką było dla wiceliderki rankingu WTA zdecydowanie największym wyzwaniem podczas turnieju w Chinach. To też było widać na korcie. Paolini bez chwili zawahania zaczęła dominować Polkę.
Świątek nie zdążyła wskoczyć na właściwe tory, a już musiała odrabiać straty. Jej rywalka momentalnie zyskała dwa przełamania i wyszła na prowadzenie 4:0. Początek meczu był istną demolką.
Na pierwszy punkt Polki było trzeba czekać aż do jej trzeciego podania. 24-latka, choć zgarnęła go gładko, nie zdołała się już podnieść w pierwszym secie. Paolini pewnie kontrolowała przebieg meczu. Przy kolejnym serwisie Świątek, znów ją przełamała i zgarnęła partię 6:1.
Drugi set również nie mógł rozpocząć się gorzej dla Polki. Najpierw nie wykorzystała break-pointa. Chwilę później została z kolei przełamana przez Włoszkę, która szybko objęła prowadzenie 2:0.
Świątek nie złożyła jednak broni i szybko zanotowała przełamanie powrotne. Gdy wydawało się, że zdoła wrócić do meczu, jej gra znów się posypała. Paolini momentalnie doszła do głosu i ponownie zdobyła przewagę serwisu. Raszynianka popełniała zaś błąd za błędem.
Paolini nie oddała już prowadzenia i w samej końcówce raz jeszcze przełamała Polkę. Mecz Świątek zakończył się istną deklasacją. Wiceliderka rankingu WTA przegrała to starcie 0:2 (1:6, 2:6) i nie powalczy o triumf w Wuhan. Do półfinału awansowała w Włoszka.