Ekspert wprost o Hurkaczu. "Dopiero zaczną się problemy"
Karol Stopa nie miał litości dla Huberta Hurkacza. Według dziennikarza Eurosportu tenisista może być zmuszony do podjęcia poważnej decyzji.
Obecny sezon idzie Hubertowi Hurkaczowi jak po grudzie. 28-latek zajmuje aktualnie 39. miejsce w rankingu ATP, choć jeszcze nie tak dawno temu znajdował się w czołowej "dwudziestce".
Za zawodnikiem jednak fala wycofań. Przez problemy zdrowotne "Hubi" skreczował w turnieju ATP 250 w s'Hertogenbosch. Odpuścił występy w turnieju ATP 500 w Halle czy w Wimbledonie.
Na rezygnację Hurkacza z gry miał wpłynąć przede wszystkim kontuzja pleców. Nieoficjalne informacje wskazują jednak na to, że ma on problemy z operowanym w ubiegłym roku kolanem.
Po artroskopii lekarze mieli wskazywać, że tenisista powinien odpuścić sobie grę do końca 2024 roku. Ten jednak wrócił do gry już w sierpniu. Do końca roku wziął udział w pięciu turniejach.
Według sprawozdawcy Eurosportu Karola Stopy problemy zdrowotne 28-latka mogą zaowocować jeszcze większymi problemami w rankingu ATP. Zawodnik może na stałe wypaść z czołówki.
- Nie chcę komentować plotek, więc temat kolana sobie odpuszczę. Niepokojące są za to informacje o tym, że dokucza mu dolny odcinek pleców, bo to oznacza problemy z serwowaniem. Taki ból ewidentnie wynika z ruchu serwisowego, jakichś przeciążeń. A bez serwisu Hubert może w ogóle nie wychodzić na kort - wyjawił Stopa ze znaną sobie brutalnością w wywiadzie z Faktem.
- Za chwilę może być poza czołową pięćdziesiątką i dopiero zaczną się problemy, bo przestanie również zarabiać duże pieniądze. A utrzymanie takiego zespołu, z Ivanem Lendlem i Nicolasem Massu, zapewne nie jest tanie, więc może w pewnym momencie dojść do wniosku, że już go na nich nie stać. Albo oni uznają, że, kolokwialnie mówiąc, ta inwestycja nie rokuje - powiedział.
Sensacyjne wyniki w pierwszej rundzie Wimbledonu działają na niekorzyść Hurkacza. Może go bowiem wyprzedzić dużo większa liczba graczy niż zazwyczaj, co tylko pogorszy jego sytuację.