Gauff zripostowała Sabalenkę. Świątek w centrum zamieszania

Gauff zripostowała Sabalenkę. Świątek w centrum zamieszania
IMAGO / pressfocus
Coco Gauff pokonała Arynę Sabalenkę w finale Roland Garros. Po sobotnim finale obie zawodniczki poruszyły temat Igi Świątek.
W ostatnich latach Polka zdominowała rywalizację na paryskich kortach. Wygrywała Roland Garros w 2020, 2022, 2023 i 2024 roku.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tej edycji 24-latka musiała uznać wyższość Aryny Sabalenki. W półfinale Białorusinka pokonała raszyniankę 7:6, 4:6, 6:0.
Liderka rankingu WTA nie została jednak nową mistrzynią Paryża. W decydującym spotkaniu lepsza okazała się Coco Gauff, która odniosła zwycięstwo na dystansie trzech setów.
Po spotkaniu Sabalenka przyznała, że gdyby Świątek awansowała do finału, to by go wygrała. Gauff zupełnie inaczej podchodzi do tego tematu.
- Nie zgadzam się z Aryną. Nie sądzę, żeby to, co powiedziała, było sprawiedliwe. W finałach wszystko może się zdarzyć. Nie deprecjonuję oczywiście Igi, ale kiedy ostatni raz grałyśmy, to wygrałam - podkreśliła Gauff, cytowana przez Puntodebreak.com.
- Biorąc pod uwagę sposób, w jaki Aryna grała w ostatnich tygodniach, to ona była faworytką do zwycięstwa. Była najlepszą możliwą przeciwniczką, w końcu jest numerem jeden w rankingu. Myślę, że dla mnie to był najtrudniejszy mecz. Spotkanie z Igą też byłoby bardzo wymagające, bo ona jest tutaj mistrzynią. Niezależnie od rywalki, miałam wielkie nadzieje na zwycięstwo i byłam przekonana, że uda mi się to zrobić - dodała.
Gauff po raz drugi w karierze wygrała turniej wielkoszlemowy. W 2023 roku została mistrzynią US Open.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos08 Jun · 07:45
Źródło: Puntodebreak.com

Przeczytaj również