Guardiola opuścił Manchester. Przyłapano go na trybunach [ZDJĘCIE]

Guardiola opuścił Manchester. Przyłapano go na trybunach [ZDJĘCIE]
Źródło: IMAGO / PressFocus
Nawet Pep Guardiola czasami potrzebuje chwili oddechu. Podczas przerwy reprezentacyjnej trener Manchesteru City zawitał za ocean.
Manchester City nie rozpoczął najlepiej nowego sezonu Premier League. Choć na początku kampanii pokonał Wolverhampton (4:0), później przegrał z Tottenhamem (0:2) i Brighton (1:2).
Dalsza część tekstu pod wideo
Za pasem starcia z Manchesterem United i Arsenalem, a także start Ligi Mistrzów. Trener Pep Guardiola wykorzystał zatem przerwę reprezentacyjną do zaczerpnięcia inspiracji z innej dyscypliny.
Mowa o tenisie. 54-letni Hiszpan poleciał do Nowego Jorku, gdzie obejrzał niedzielny finał turnieju mężczyzn w US Open. Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 6:2, 3:6, 6:1, 6:4.
Guardiola zasiadł w loży VIP, dzięki czemu nie musiał ukrywać się przed pozostałymi widzami i mógł skupić się na widowisku. Co ciekawe, pierwotnie jego obecności nie wykryła nawet amerykańska prasa.
Oprócz tego na trybunach pojawiła się plejada gwiazd. Oprócz światowej sławy aktorów bądź piosenkarzy na Arthur Ashe Stadium zameldowali się m.in. Lindsey Vonn oraz Stephen Curry.
Manchester City plasuje się aktualnie na 13. miejscu w tabeli angielskiej ekstraklasy. Liderem jest Liverpool, który jako jedyny zainkasował komplet punktów na przestrzeni trzech kolejek.

Przeczytaj również