Jerzy Janowicz wrócił na kort po ponad dwóch latach przerwy. Zwycięstwo było bardzo blisko

Jerzy Janowicz wrócił na kort po ponad dwóch latach przerwy. Zwycięstwo było bardzo blisko
Andrzej Szkocki/Pekao Szczecin Open
Ponad dwa lata minęły od czasu, gdy Jerzy Janowicz po raz ostatni walczył o punkty do rankingu ATP. W niedzielę Polak wrócił na zawodowe korty. Przegrał jednak w trzech setach z Kazachem, Denisem Jewsejewem.
Swego czasu 31-latek był czternastą rakietą świata. Doszedł między innymi do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu, gdzie przegrał dopiero z późniejszym zdobywcą tytułu, Andym Murrayem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Później jego karierę zastopowały jednak kontuzje. Od 2017 roku prawie nie pojawiał się na zawodowych turniejach. Wyjątkiem był początek sezonu 2020. Wówczas Janowicz doszedł nawet do finału challengera w Pau.
Jak się okazało, był to jego ostatni występ w oficjalnych zawodach ATP. Znów przytrafił mu się poważny uraz i konieczna była długa rehabilitacja. Efektem były ponad dwa lata przerwy.
Teraz Janowicz podjął kolejną próbę powrotu na zawodowe korty. Obecnie nie jest sklasyfikowany w rankingu ATP, ale dostał dziką kartę do eliminacji od organizatorów challengera w szwajcarskim Lugano.
W pierwszej rundzie trafił na Kazacha, Denisa Jewsejewa. Szybko dał się przełamać, ale później odrobił straty z nawiązką. W efekcie w partii otwarcia zwyciężył 6:4.
Niestety, później nie było już tak dobrze, choć walka była długa i zacięta - rywalizacja trwała ponad 2,5 godziny. Trudy długiego pojedynku lepiej wytrzymał Jewsejew. W tiebreaku trzeciego seta nie pozwolił Janowiczowi na wiele, choć ten ambitnie walczyć do samego końca.
Ostatecznie Polak przegrał cały mecz 6:4, 3:6, 6:7(4), mimo że po drodze obronił aż dziewięć piłek meczowych. Pozostaje mieć nadzieję na to, że tym razem zdrowie pozwoli mu na stałe wrócić do rywalizacji.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Mar 2022 · 14:31
Źródło: własne

Przeczytaj również