Katastrofa Świątek w rankingu WTA. Tak nisko Polka nie była już dawno
Iga Świątek, która do niedawna była liderką światowego rankingu WTA, wkrótce zaliczy kolejny spadek w tabelach. Do fatalnej sytuacji Polki przyczyniła się jej rywalka, która błyszczy w Londynie.
Nie tak miała wyglądać pierwsza połowa sezonu w wykonaniu Igi Świątek. Najlepsza polska tenisistka nie wygrała w tym roku ani jednego turnieju. Przed tygodniem odpadła zaś w półfinale turnieju Roland Garros. Na jej drodze stanęła Aryna Sabalenka. A to nie koniec złych wieści.
Brak obronionego tytułu na kortach w Paryżu sprawił, że 24-latka straciła sporą liczbę punktów w rankingu WTA. Zaraz po zakończeniu turnieju wylądowała ona na siódmym miejscu w owej klasyfikacji.
Chwila przerwy i brak występu w turnieju odbywającym się na kortach trawiastych w Londynie lada chwila doprowadzi do kolejnego spadku Polki. W najnowszym notowaniu rankingu Świątek będzie ósma. Po raz ostatni była tak nisko 20 lutego 2022 roku.
Minimalna zmiana w klasyfikacji WTA jest efektem bardzo dobrego występu Madison Keys. Amerykanka dobrnęła do półfinału turnieju w Londynie, dzięki czemu zdobyła dodatkowe 195 punktów i awansowała na siódmą pozycję. Od poniedziałku czwarta będzie zaś Qinwen Zheng.
Do większych zmian nie dojdzie natomiast na szczycie rankingu. Pierwsze trzy miejsca należą do Aryny Sabalenki, Coco Gauff i Jessiki Peguli.
Podczas bieżącego sezonu Iga Świątek rozegrała 42 spotkania. Polska tenisistka zanotowała w nich 32 zwycięstwa i dziesięć porażek.