"Kilkanaście lat temu obsypalibyśmy ją złotem. Iga rozpuściła kibiców". Były tenisista zachwycony Polką

"Kilkanaście lat temu obsypalibyśmy ją złotem. Iga rozpuściła kibiców". Były tenisista zachwycony Polką
Bai Xuefei / PressFocus
Marcin Matkowski zabrał głos w sprawie Magdaleny Fręch. Zdaniem byłego tenisisty dokonania Igi Świątek niepotrzebnie zaburzają spojrzenie na pozostałych reprezentantów Polski.
W trakcie Australian Open 2024 Magdalena Fręch dotarła do 1/8 finału. Tam została rozbita przez świetnie spisującą się Coco Gauff, co opisywaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemniej wynik Polki i tak zasługuje na brawa. 26-latka nie tylko grała w Melbourne dłużej niż Iga Świątek, ale też zanotowała swój najlepszy występ podczas Wielkiego Szlema.
Magdalena Fręch
screen
Mimo tego pojawiały się opinie, które przedstawiały Fręch jako zawodniczkę po prostu przeciętną. Z takim podejściem do sprawy zupełnie nie zgodził się Marcin Matkowski. Były tenisista uważa, że powinniśmy doceniać większą liczbę reprezentantów, a nie tylko Igę Świątek.
- Tenis pełen jest przykładów zawodniczek, które łamały krzywdzące stereotypy na swój temat. Jeszcze kilkanaście lat temu obsypalibyśmy złotem polską tenisistkę, która dochodzi do IV rundy Wielkiego Szlema i gra na korcie centralnym imienia Roda Lavera z rywalką klasy Coco Gauff. Dziś próbujemy Magdę nazwać przeciętną. Ja rozumiem, że fenomen Igi Świątek spycha w cień osiągnięcia Huberta Hurkacza i innych polskich tenisistów. Doceńmy jednak nieprawdopodobny rozkwit tej dyscypliny - stwierdził w Gazecie Wyborczej.
- Magda jest uparta, konsekwentna, cierpliwa, pracowita, ambitna. Przy czym kluczowa jest cierpliwość. Jeśli kocha się tenis i poświęca mu wszystko tak jak Magda, doczeka się w końcu wzajemności. Przy czterech wielkoszlemowych triumfach Igi Świątek cała reszta dokonań polskich tenisistów wypada blado. Rozpuściła Iga naszych kibiców, stąd może takich dokonań jak Magdy nie doceniają. Zaręczam jednak, że IV runda turnieju Wielkiego Szlema to już bardzo poważna sprawa - dodał półfinalista Australian Open 2006 w grze deblowej.
Obecnie Fręch jest sklasyfikowana na 69. pozycji w rankingu WTA. Liderką pozostaje Iga Świątek, która wyprzedza Arynę Sabalenkę i Coco Gauff plasujące się na pozostałych stopniach podium.
Iga Świątek
Cal Sport Media / press focus
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk25 Jan · 20:19
Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również