Koniec pięknego snu. Majchrzak odpadł z Wimbledonu

Koniec pięknego snu. Majchrzak odpadł z Wimbledonu
screen
Zakończyła się piękna przygoda Kamila Majchrzaka z Wimbledonem. Polak w czwartej rundzie turnieju nie dał rady Karenowi Chaczanowowi.
Majchrzak do czwartej rundy przedarł się po zwycięstwach z Matteo Berrettinim, Ethanem Quinnem i Arthurem Rinderknechem. Było to jego najlepsze osiągnięcie w historii startów w Wielkim Szlemie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polak miał apetyt na więcej, ale Chaczanow okazał się trudną przeszkodą. Rosjanin przejął inicjatywę już w trzecim gemie pierwszej partii, gdy zdobył przewagę przełamania. To okazało się kluczowe. Majchrzak dzielnie walczył, w jednym ze swoich gemów serwisowych rozbił rywala do zera, ale nie odrobił strat. Pierwszego seta przegrał 4:6.
Druga partia rozpoczęła się według podobnego scenariusza. Znów warunki rywalizacji zostały ustalone w trzecim gemie. Znów na korzyść Chaczanowa, który przełamał Majchrzaka.
Rosjanin poszedł za ciosem - wygrał następne trzy gemy z rzędu. Majchrzak nie potrafił wytrzymać jego tempa. Całego seta przegrał 2:6.
Trzeci gem okazał się przeklęty dla Majchrzaka. Chaczanow przełamał go w nim także w trzeciej partii. Obaj tenisiści długo walczyli na przewagi, a kluczowy okazał się błąd Polaka, który kropnął w aut.
Majchrzak natychmiast odrobił straty. W czwartym gemie przełamał Chaczanowa. Musiał na to ciężko pracować - decydujący punkt zdobył dopiero przy czwartym break-poincie.
Zwrotu w całym meczu jednak nie było. Chaczanow jeszcze raz przełamał Majchrzaka, który tym razem nie potrafił zareagować. Rosjanin dopiął swego - decydującego gema wygrał do zera. 6:3 i awans Chaczanowa.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 14:02
Źródło: własne

Przeczytaj również