Koniec pięknego snu Majchrzaka. Przegrał z czołowym tenisistą świata
Kamil Majchrzak odpadł z tenisowego turnieju rangi ATP 1000 w Szanghaju. Za mocny dla Polaka był Alex de Minaur.
Kamilowi Majchrzakowi i Alexowi de Minaurowi szło w turnieju rangi ATP 1000 w Szanghaju jak po maśle. Pierwszy pokonał Ethana Quinna i Brandona Nakashimę. Drugi rozprawił się z Camilo Ugo Carabellim.
W poniedziałek Polak i Australijczyk zmierzyli się w bezpośrednim starciu trzeciej rundy. Majchrzak zaczął od wygranego serwisu. Był to jednak dla niego jedyny wygrany serwis w pierwszym secie.
W następnych minutach De Minaur wygrał sześć gemów z rzędu. Trzykrotnie obronił podanie i tyle samo razy przełamał oponenta. Za każdym razem wykorzystywał już pierwszy break point. Było 1:6.
Wydawało się, że obraz drugiej partii będzie wyglądał podobnie. Polak zdołał jednak nawiązać walkę z Australijczykiem. Obaj szli łeb w łeb. W drugim gemie Majchrzak mógł przełamać De Minaura.
Australijczyk jednak się obronił. Ponadto w siódmym gemie to on przełamał Polaka. Ten jednak zdołał odłamać się gema później. Coraz więcej wskazywało, że o wyniku partii przesądzi rozgrywka tie-breakowa.
W ostatnich fragmentach De Minaur wziął się jednak do roboty. W 10. gemie doprowadził do piłki meczowej. Majchrzakowi udało się odeprzeć atak i ponownie obronić podanie, jednak nie na długo.
W 12. gemie Australijczyk dopiął swego. Polak obronił drugiego meczbola, jednak przy trzecim był bez szans. Skończyło się 5:7. To Australijczyk zagra z Junchengiem Shangiem bądź Nuno Borgesem.