Kosmiczny serwis znanego tenisisty. Był blisko rekordu świata [WIDEO]

Kosmiczny serwis znanego tenisisty. Był blisko rekordu świata [WIDEO]
Screen/Twitter
Amerykański tenisista, Ben Shelton, słynie z bardzo mocnych, ale przede wszystkim celnych serwisów. Podczas turnieju w Auckland posłał on piłkę z kosmiczną prędkością.
Ben Shelton jest uznawany za jednego z najlepszych tenisistów w stawce. W trakcie poprzedniego sezonu zanotował on swój premierowy triumf w zawodach ATP. W październiku 2023 roku wygrał turniej w Tokio. Nieco wcześniej awansował on do też półfinału US Open.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kapitalne występy pod koniec sezonu sprawiły, że 21-latek awansował na 16. miejsce w światowym rankingu ATP. Początek obecnej kampanii jest dla nieco mniej udany.
Ben Shelton w meczu z  Roberto Carballesem Baeną
Screen/Twitter
W piątek Shelton odpadł w 1/2 finału turnieju w Auckland. Pogromcą młodego tenisisty był Taro Daniel. Japończyk pokonał faworyta wynikiem 7:5, 7:6.
Rundę wcześniej Amerykanin ograł natomiast Hiszpana, Roberto Carballesa Baenę. Mecz ten także trwał dwa sety i zakończył się rezultatem 6:4, 6:3 na korzyść Sheltona.
Podczas drugiej partii pochodzący z USA zawodnik popisał się kosmicznym serwisem. Uderzona przez niego piłka przemknęła z prędkością 240 km/h. Mimo tego, że rywal zdążył zareagować, nie zdołał on wybronić serwisu Sheltona. Piłka po jego odbiciu uderzyła w siatkę.
Atomowy serwis 21-latka zbliżył się do legendarnego wyniku Johna Isnera. W 2016 roku, przy okazji meczu Pucharu Davisa, zaserwował on z prędkością 153 km/h.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 12 Jan · 20:52
Źródło: Twitter

Przeczytaj również