Legenda nie wytrzymała ws. Świątek. "Nastąpi zmiana trenera"

Legenda nie wytrzymała ws. Świątek. "Nastąpi zmiana trenera"
Insidefoto / pressfocus
Wim Fissette błyskawicznie przestanie prowadzić Igę Świątek? Boris Becker uważa, że w najbliższych tygodniach może dojść go głośnego rozstania.
Na początku kariery trenerem Świątek był Piotr Sierzputowski. To pod jego wodzą w 2020 roku sięgnęła po pierwszy wielkoszlemowy triumf na paryskich kortach.
Dalsza część tekstu pod wideo
W grudniu 2021 roku nowym szkoleniowcem Igi został Tomasz Wiktorowski. Z jego pomocą została najlepszą tenisistką świata, wygrywając aż cztery turnieje wielkoszlemowe, w tym trzykrotnie Roland Garros.
W październiku ubiegłego roku Świątek ogłosiła zakończenie współpracy z Wiktorowskim. Jej nowym trenerem został Wim Fissette, który wcześniej z sukcesami prowadził m.in. Naomi Osakę, Kim Clijsters czy Angelique Kerber.
W ostatnich miesiącach dyspozycja Igi wyraźnie się pogorszyła. W tym roku nie zagrała jeszcze w ani jednym finale. Po ostatniej porażce w trzeciej rundzie w Rzymie spadła z drugiego na piąte miejsce w rankingu WTA.
Teraz 23-latka szykuje się do próby kolejnej obrony tytułu królowej Paryża. Boris Becker uważa jednak, że po nadchodzącym Roland Garros Polka może pożegnać się z obecnym trenerem.
- Życzę Idze Świątek wszystkiego najlepszego. Myślę, że Paryż będzie kluczowy dla kierunku, w którym zmierza. Wim jest daleki od bycia złym trenerem, ale myślę, że po Roland Garros nastąpi zmiana szkoleniowca - powiedział legendarny Boris Becker.
- Wim to jeden z najlepszych trenerów, prowadził już mistrzów wielkoszlemowych. Ale czasami nie ma chemii między zawodnikiem i szkoleniowcem. To nie oznacza, że trener jest zły i nie ma pojęcia o swojej pracy, ale po prostu coś nie działa. Być może nie jest to odpowiedni trener dla Igi, a rzeczy, nad którymi pracowali, nie funkcjonują tak jak powinny - dodał w podcaście Becker Petković.
Turniej Roland Garros potrwa do 8 czerwca. Na 7 czerwca zaplanowano finał kobiet w singlu.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 16:20
Źródło: Becker Petković/thetennisgazzette.com

Przeczytaj również