"Moje ciało jest stare, ale mogę rywalizować z najlepszymi". Szczere wyznanie legendarnego tenisisty
Andy Murray zabrał głos przed Australian Open. Legendarny tenisista wypowiedział się o swoim stanie zdrowia przed Wielkim Szlemem.
Pierwszy Wielki Szlem w nowym sezonie zbliża się wielkimi krokami. Australian Open rozpocznie się 14 stycznia i potrwa do 28 stycznia.
W turnieju weźmie udział legendarny Andy Murray. Tenisista przystąpi do styczniowych zmagań z metalowym biodrem.
Mimo wstawionej protezy zapewnia, że jego dyspozycja będzie na najwyższym poziomie. Murray w ramach przygotowań do Wielkiego Szlema wystartuje w turnieju Brisbane International w przyszłym tygodniu.
36-latek po czwartkowych treningach w Queensland Tennis Center wypowiedział się o swoim stanie zdrowia przed Australian Open. Przyznał, że jego "ciało jest stare".
- Ciało jest stare, ale nadal je kocham i nadal kocham treningi oraz podróże. Teraz jest trochę trudniej, gdy jestem poza domem. Ale czuję się na tyle dobrze, że mogę rywalizować z najlepszymi graczami na świecie i będę grać dalej, dopóki nie poczuję, że nie mogę już tego robić - zaczął Murray.
- Miałem lekką kontuzję w okolicach US Open, ale poza tym było naprawdę dobrze. Dopóki jestem zdrowy, przebywanie na korcie sprawia mi dużą przyjemność. Rehabilitacje bywają teraz znacznie trudniejsze niż wtedy, gdy byłem młodszy. Mam więc nadzieję, że uda mi się utrzymać formę - podsumował 36-latek.
Ostatnim Wielkim Szlemem z udziałem Murraya było tegoroczne US Open. 36-latek przegrał wówczas z Grigorem Dmitrowem 0:3 w drugiej rundzie i odpadł z turnieju.