''Nigdy tego nie zapomnę''. Były trener Aryny Sabalenki krytycznie na temat Igi Świątek

''Nigdy tego nie zapomnę''. Były trener Aryny Sabalenki krytycznie na temat Igi Świątek
Belga / press focus
Obecny rok na światowych kortach stoi pod znakiem rywalizacji pomiędzy Igą Świątek oraz Aryną Sabalenką. W jednej z rozmów komentarzem na temat Polki podzielił się były trener Białorusinki.
Zakończony turniej Roland Garros z pewnością nie wyglądał tak, jak Aryna Sabalenka mogłaby go sobie wyobrażać. Pochodząca z Białorusi tenisistka przegrała w półfinale z Karoliną Muchovą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podobnie, jak miało to miejsce rok oraz dwa lata temu ze zwycięstwa na paryskich kortach cieszyła się Iga Świątek. 22-letnia tenisistka ograła w decydującym pojedynku nieco bardziej doświadczoną Czeszkę. Kapitalny występ w stolicy Francji pozwolił Polce utrzymać pozycję liderki rankingu WTA.
Młoda zawodniczka wskoczyła na szczyt 4 kwietnia 2022 roku. Od tamtego momentu minęło już 67 tygodni. Co więcej, zwyciężczyni Roland Garros pozostanie na pozycji liderki przynajmniej do 17 lipca tego roku, kiedy to końca dobiegnie tegoroczna edycja Wimbledonu.
Zarzuty wobec polskiej tenisistki ma były szkoleniowiec Aryny Sabalenki, Dmitrij Tursunow. Rosyjski trener wypomniał 22-latce fakt, w jaki sposób wskoczyła na pozycję liderki rankingu WTA.
- Nigdy tego nie zapomnę, że awans Igi Świątek nastąpił w momencie, gdy Ashleigh Barty zakończyła karierę, Naomi Osaka toczyła wojnę z mediami i nie przeżywała najlepszego okresu, a Sabalenka oraz Rybakina jeszcze nie były tymi, kim są obecnie. Generalnie wątpiłem, że Iga będzie w stanie wygrać tym razem w Paryżu - powiedział Tursunow.
Były trener białoruskiej tenisistki wypowiedział się także na temat mankamentów, które dostrzega w grze zawodniczki pochodzącej z Raszyna.
- Świątek to wielka mistrzyni, ale ma swoje wady. Posiada dość przeciętny drugi serwis. Pierwszej piłki nie serwuje natomiast tak mocno, jak robi to Aryna Sabalenka - dodał rosyjski szkoleniowiec.
W 2023 roku obie tenisistki mierzyły się już dwukrotnie. Podczas turnieju w Stuttgarcie górą była Iga Świątek. Liderka rankingu WTA wygrała to starcie wynikiem 6:3, 6:4. Dwa tygodnie później, przy okazji zawodów w Madrycie musiała jednak uznać wyższość Białorusinki.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 13 Jun 2023 · 11:45
Źródło: sports.ru

Przeczytaj również