O rany. Tyle Sinner i Alcaraz zapłacą po Roland Garros
Jannik Sinner i Carlos Alcaraz otrzymali wielkie sumy za udział w finale Roland Garros. Teraz musieli zapłacić... równie wielkie kwoty.
W ostatnią niedzielę zakończyła się tegoroczna edycja Roland Garros. Po dosyć zaciętym pięciosetowym boju Carlos Alcaraz pokonał Jannika Sinnera 4:6, 6:7(4), 6:4, 7:6(3), 7:6(2).
Obaj tenisiści zarobili wielką kasę. Alcarazowi za wygraną należało się 2,55 mln euro, a więc niemal 11 mln złotych. Sinner otrzymał 1,275 mln euro, a zatem prawie 5,5 mln złotych!
Zawodnicy nie nacieszyli się jednak długo całą wysokością swoich wygranych. Po zakończeniu zawodów muszą bowiem zapłacić od nich podatek dochodowy. A ten nie należy do najniższych.
Alcaraz i Sinner rozlicząsię we Francji, ponieważ tam odbył się turniej. Jako osoby niepozostające w związkach małżeńskich zapłacą 30-procentową stawkę. Ile więc otrzyma urząd skarbowy?
Hiszpan będzie musiał wykonać przelew na 765 tysięcy euro, a Włoch - na 382,5 tysiąca euro. Roland Garros zapewni zatem fiskusowi ponad milion euro od samych finalistów.
A pod uwagę należy przy tym wziąć zarówno turnieje panów, jak i pań, oraz grę pojedynczą, podwójną i mieszaną. Skarb państwa zasili wobec tego kwota zbliżona do ośmiocyfrowej.
Mimo wszystko Alcaraz i Sinner mogą cieszyć się, że nie muszą rozliczać się w swoich ojczyznach. W Hiszpanii i we Francji stawki podatku dochodowego sięgają niemal 50 procent.